Strona używa cookies (ciasteczek) w celu personalizacji reklam. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianach ustawień. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Pewnego wrześniowego dnia, za wycieraczkami warszawskich samochodów pojawiły się ulotki do złudzenia przypominające ulotki agencji towarzyskich. Jednak zamiast roznegliżowanych dziewczyn na ulotkach umieszczone zostały zdjęcia dziewczynek w bikini, a na odwrocie ostrzeżenie przed konsekwencjami...
Pewnego wrześniowego dnia, za wycieraczkami warszawskich samochodów pojawiły się ulotki do złudzenia przypominające ulotki agencji towarzyskich. Jednak zamiast roznegliżowanych dziewczyn na ulotkach umieszczone zostały zdjęcia dziewczynek w bikini, a na odwrocie ostrzeżenie przed konsekwencjami wrzucania zdjęć dzieci do Internetu.