Strona używa cookies (ciasteczek) w celu personalizacji reklam. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianach ustawień. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Stworzyliśmy kampanię „Takie Rzeczy”, która w wielu punktach styku nęciła konsumentów ciekawymi produktami i usługami, które mogą znaleźć w Elektrowni Powiśle. Wykorzystaliśmy precyzyjne targetowanie: podzieliliśmy naszych konsumentów w Warszawie na 52 grupy portretowe i zagregowaliśmy kilka...
Stworzyliśmy kampanię „Takie Rzeczy”, która w wielu punktach styku nęciła konsumentów ciekawymi produktami i usługami, które mogą znaleźć w Elektrowni Powiśle. Wykorzystaliśmy precyzyjne targetowanie: podzieliliśmy naszych konsumentów w Warszawie na 52 grupy portretowe i zagregowaliśmy kilka tysięcy produktów z różnych sklepów dostępnych w EP do każdej z tych grup pod kątem potencjalnie największego możliwego zainteresowania przedstawicieli danej grupy konkretnym produktem. Tym samym nie cedowaliśmy całej odpowiedzialności za przyciągnięcie konsumentów do sklepów na poszczególnych retailerów, a wzięliśmy sprawy w swoje ręce, czyniąc z ich inwentarza produktowego naszą przewagę. Dzięki obranej strategii i wypornej myśli kreatywnej, byliśmy w stanie dotrzeć do różnych grup targetowych – teensów, affluentów, rodzin i wielu innych, bez konieczności niuansowania masterbrandu do wyłącznie jednej z nich. Znaleźliśmy sposób na zbudowanie relevance brandu w każdej grupie, czyniąc z produktów nasz wiodący argument.